~*~
Londyn, 07.12.2014 r.
Siedziałam na starym krześle w starym domu. Ogromny biały i pusty. Tak, tu kiedyś był mój dom. A teraz-
-Ruina. Chciała bym wrócić to tamtych czasów kiedy moi rodzice żyli, a ja nie byłam potworem. Usłyszałam jakiś szmer za sobą, obróciłam się i zobaczyłam psa. Po rasie sądzę że to Owczarek Niemiecki, ale nie jestem pewna. Zaczęłam się bać, a co jeżeli mnie zaatakuje. Pies miał inne plany, bo podszedł do mnie i przytulił się do mojej nogi. Pogłaskałam go. Dziwnie się czuję gdy osoba która nie należy do Aniołów jest obok mnie. Mimowolnie uśmiechnęłam się. Usiadłam na krześle, a pies gdzieś poszedł.
-Jestem ostatnim aniołem.-Powtarzałam cały czas.-Jestem Ostatni aniołem...
-Jestem ostatnim aniołem.-Powtarzałam cały czas.-Jestem Ostatni aniołem...